Japonia

Dawni i współcześni samuraje

Parę słów o dawnych i współczesnych samurajach. Obowiązkowe seppuku w Japonii zostało zniesione w roku 1873, trzy lata później samuraje zostali pozbawieni jednego z atrybutów klasy wojowników – prawa do noszenia mieczy (z wyjątkiem byłych panów feudalnych i oficerów wojskowych). (Pozostały im więc tylko bitwy na śnieżki.) Jak na byłych wojowników przystało wielu z nich próbowało jeszcze przywrócić dawne rządy, a wraz z nimi utracone w 1876 r. przywileje, status, dochody i cel życia. Wzniecano rebelie, miecze ukrywano w niepozornych bambusowych laskach i kijach zwanych shikomizue. Nowy rząd szybko i krwawo się z buntownikami rozprawił (tylko podczas ostatniej ich rewolty, buntu Satsumy w 1877 r., zginęło ich ponad 6000), a samuraje, teraz zwani shizoku zmuszeni zostali do wdziania zachodnich garniturów i przystosowania się do nowej rzeczywistości.

Od czasu do czasu jednak odzywa się w Japończykach dusza wojownika. Potrafią wtedy zachowywać się tak bardzo irracjonalnie. Starsi panowie i pracownicy korporacji gubią gdzieś na chwilę swoje opanowanie i dają upust emocjom. Sami Japończycy zwą ten swoisty japoński dualizm honne i tatemae.

Honne odzwierciedla autentyczną duszę Japończyka i jest znane niewielu, tatemae to maski zakrywające honne, noszone na co dzień, na różne okazje, to społeczny smar, który pomaga im zachować harmonię „wa”. Słynna uprzejmość Japończyków, zwłaszcza w usługach, to często tatemae, a więc niekoniecznie wypływa z głębi serca człowieka. Efektem tego jest m.in.. syndrom zwany w Japonii „sumairu kamen shokogun” – stres związany z przymusem uśmiechania się do klientów lub przełożonych. Czasami, kiedy odreagowują ten stres w najmniej odpowiedni sposób i momencie, lub też gdy nowa sytuacja zmusza ich do zrzucenia maski otrzymujemy na chwilę dostęp do prawdziwego „ja” człowieka, tak skrzętnie przez wielu Japończyków ukrywanego. Co ciekawe, Koreańczycy ukuli na ten japoński dualizm własne określenie – yangpa czyli cebula. Nigdy nie wiadomo, co ukrywa się pod pierwszą, widoczną warstwą Japończyka.

Japonia

Samobójstwo Yukio Mishimy

Yukio Mishima

Krótki wątek o najsłynniejszym i najgłośniejszym seppuku XX wieku – samobójstwie słynnego japońskiego pisarza i kandydata do Literackiej Nagrody Nobla Yukio Mishimy w 1970 r. wkrótce po nieudanym szturmie na bazę dowództwa piechoty Japońskich Sił Samoobrony w Tokio. Na filmie widać bardzo emocjonalne wystąpienie Mishimy na balkonie budynku krótko przed popełnieniem seppuku. Nie będę skupiał się na życiu pisarza, napisano na jego temat już tak wiele, a na samym akcie seppuku, dekapitacji i fizjologicznych reakcji organizmu przy tej formie samobójstwa.

Przemówienie Mishimy z balkonu

25 listopada 1970 roku, po długich tygodniach skrupulatnego planowania, japoński Ernest Hemingway, jak go czasami zwano i czterech członków jego prywatnej milicji „Stowarzyszenie Tarczy” podjęli próbę zamachu stanu, biorąc zakładnika w japońskiej kwaterze wojskowej. Mishima wygłosił przemówienie do młodych kadetów, ale nie był w stanie zyskać ich posłuchu. Na filmie wyraźnie widać, jak Mishima wykonuje szybkie wdechy i wydechy klatką piersiową przez otwarte usta, które co rusz nawilża śliną. Reakcja fizjologiczna organizmu w odpowiedzi na ostry stres. Ręce, które umieścił na biodrach, choć sprawiają wrażenie pewności siebie i gotowości do akcji, to gest często widoczny u biegaczy po przekroczeniu linii mety – pozwala szerzej otworzyć przeponę i złapać głębszy oddech.

Przewidując fiasko spisku powrócił do budynku i popełnił seppuku, a wraz z nim jeden z czwórki towarzyszy, a zarazem rzekomy kochanek pisarza Masakatsu Morita. Ból związany z rytualnym samobójstwem seppuku jest wg ekspertów medycznych rozdzierający i zależy od co najmniej kilku czynników: ostrości ostrza, głębokości i szybkości cięcia, wieku i stanu zdrowia człowieka, rodzaju narządów wewnętrznych, które znalazły się na drodze ostrza, a także umiejętności sekundanta, którego zadaniem jest szybkie odcięcie głowy.

Broń, którą posłużył się Mishima i jego kaishakunin

Czego zazwyczaj nie widać na filmach, celem uniknięcia hańbiących samuraja grymasów bólu na twarzy oraz krzyków przed wykonaniem cięcia przygryzali oni zębami kawałek materiału. Przed aktem samobójstwa unikali oni również mycia głowy w ciepłej wodzie, gdyż po jej ścięciu wypłynęłoby więcej krwi. Kaishakunin, czyli sekundant musiał być człowiekiem o mocnych nerwach, zdarzało się bowiem, że po ścięciu poruszały się wciąż powieki na pozbawionej ciała głowie. Mishima miał pecha, gdyż za nim stanął mało doświadczony szermierz. Trzy, zapewne niezwykle bolesne cięcia nie pozbawiły pisarza głowy i życia. Czwarte, tym razem skuteczne, wykonał jeden z pozostałych uczestników tej osobliwego zamachu stanu. Po chwili seppuku popełnił również Masakatsu Morita, a pozostała przy życiu trójka przed aresztowaniem zdążyła jeszcze ułożyć ich głowy obok siebie. Widać je w lewym dolnym narożniku fotografii miejsca zdarzenia.

Ciało Mishimy wynoszone jest z budynku, w którym targnął się na swoje życie
Japonia

Omuraisu i seppuku

Omuraisu (omurice), czyli omlet z ryżem, to jedna z ulubionych potraw japońskich dzieci i jeden z przykładów yoshoku – dań japońskich inspirowanych zachodnią kuchnią. Dzieci lubią niespodzianki, a najciekawszą częścią podczas przyrządzania tej potrawy jest rozcięcie jej nożem po ułożeniu na talerzu.
Pół żartem, pół serio, ale pewna fascynacja Japończyków tym daniem, które powstało w Tokio na przełomie XIX i XX wieku może mieć coś wspólnego z rytualnym samobójstwem seppuku (harakiri), które było legalne i stosowane jako kara śmierci niemalże do końca XIX wieku. Być może nie przypadkowo spożywa się je często z krwistym ketchupem 🙂