![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2023/11/3dp1xa7326214962261094793.jpg?w=803)
Przez 1200 lat, aż do roku 1871 w Japonii obowiązywał zakaz jedzenia mięsa. 18 lutego 1872 r. grupa japońskich mnichów buddyjskich włamała się do Pałacu Cesarskiego w Tokio, aby uzyskać audiencję u cesarza. Wywiązała się bójka ze strażnikami, w wyniku której połowa mnichów zginęła. Przyczyną ich złości było złamanie przez cesarza zakazu spożywania mięsa w Japonii. Cesarz Meiji, zwany również Mutsuhito, kilka tygodni wcześniej świętował Nowy Rok jedząc wołowinę. Pragnął w ten sposób zachęcić swoich poddanych do zmian w ich dietetycznych przyzwyczajeniach.
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2023/11/screenshot_20231112_231622_gallery9180409913627210544.jpg?w=724)
Dla buddystów ten niebezpieczny precedens stał się przyczyną kryzysu duchowego mieszkańców kraju. Zarówno ze względów religijnych, jak i praktycznych Japończycy w większości unikali jedzenia mięsa przez ponad dwanaście wieków. W 675 r. cesarz Tenmu wydał pierwszy zakaz spożywania wołowiny, koniny, mięsa z psów, kurczaków i małp w szczycie sezonu rolniczego od kwietnia do września. Do tego czasu potrawy mięsne były popularne, zwłaszcza dziczyzna, wśród arystokracji. Nieliczne zwierzęta gospodarskie stanowiły cenną wartość dla Japończyków i rzadko gościły na ich stołach. Z czasem praktyka niejedzenia mięsa utrwaliła się i rozszerzyła na permanentny jego zakaz. Powszechne było przekonanie, że osoba, jedząca mięso ssaka, po śmierci odrodzi się jako czworonożne zwierzę. Kiedy w szesnastym wieku do Japonii przybyli pierwsi portugalscy misjonarze katoliccy, usłyszeli oni, że jedzenie mięsa, zwłaszcza wołowiny, jest zakazane, a picie mleka jest dla tubylców równoznaczne z piciem zwierzęcej krwi. Spożywano oczywiście owoce morza, w tym mięso delfinów i wielorybów, które były zaliczane do ryb. Mięso ssaków było traktowane jako specjalny pokarm o właściwościach leczniczych i można je było dodawać do posiłków w przypadku zalecenia wydanego przez lekarza, co oczywiście nierzadko, zwłaszcza dla arystokracji, stanowiło furtkę umożliwiającą ominięcie zakazu. Konsumpcję mięsa można było tłumaczyć chorobą i decyzją lekarską.
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2023/11/screenshot_20231112_231736_gallery1280476373784123637.jpg?w=768)
Jednak wraz z restauracją Meiji (zmiana ustroju w 1868 r.) Japonia przyjęła zaawansowane cywilizacyjnie rozwiązania Zachodu i rozpoczęła drogę do modernizacji kraju pod hasłem „cywilizacji i oświecenia”. Zachęcano ludzi do naśladowania zwyczajów zachodnich, również kulinarnych i jedzenia mięsa, reklamując je jako środek na poprawę sylwetki i zdrowia. Z tego powodu w 1871 r. dwór cesarski podjął inicjatywę zniesienia zakazu spożywania mięsa i wprowadzenia wołowiny do pałacowej kuchni. Ale Japończycy przekonali się do mięsa dopiero po drugiej wojnie światowej.
Dalekowschodnie Refleksje znajdziesz również na Patronite, YouTube i X (d. Twitterze)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2023/11/screenshot_20231112_231959_gallery1275191625472471630.jpg?w=741)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2023/11/screenshot_20231112_232016_gallery3190703343828482645.jpg?w=1024)