W latach 60. XX wieku, w apogeum zimnej wojny, każda relacja prominentnej postaci z Zachodu z osobą powiązaną z Chinami budziła podejrzenia służb wywiadowczych. Jedną z takich historii jest znajomość Richarda Nixona, przyszłego prezydenta USA, z Marianną Liu, młodą hostessą z Hongkongu. Czy była to niewinna przyjaźń, romans, czy może próba szpiegowskiej gry? Niniejszy artykuł, oparty na biografiach Nixona, dokumentach FBI i relacjach prasowych, analizuje tę kontrowersyjną relację w kontekście epoki.

Spotkania w Hongkongu: Początek Kontrowersji
Richard Nixon, były wiceprezydent USA (1953–1961), w latach 1964–1967 podróżował do Hongkongu w celach biznesowych jako prawnik w prywatnej praktyce. To właśnie tam, w 1964 lub 1965 roku, w koktajlowym lounge „The Den” w hotelu Hongkong Hilton, poznał Mariannę Liu – hostessę młodszą od niego o około dwie dekady. Jak podają biografowie, m.in. Roger Stone (Nixon’s Secrets) i John A. Farrell (Richard Nixon: The Life), ich spotkania miały miejsce w 1964, 1965 i 1966 roku. W 1967 roku, gdy Liu była hospitalizowana, Nixon przesłał jej kwiaty – gest, który wzbudził zainteresowanie mediów.
Liu w różnych wywiadach przedstawiała sprzeczne wersje wydarzeń, raz określając się jako hostessę, innym razem jako przewodniczkę turystyczną. Twierdziła, że miała z Nixonem „wiele randek” i tańczyła z nim na jachcie, a on nalegał na prywatne spotkania pomimo jej ostrzeżeń. Te nieścisłości, opisane m.in. w „New York Times” (1976), stały się pożywką dla spekulacji.

Plotki o Romansie: Fakty kontra Sensacja
W 1976 roku tabloid „National Enquirer” opublikował dwuczęściowy cykl artykułów, sugerując, że relacja Nixona i Liu miała charakter seksualny. Liu zaprzeczyła tym doniesieniom i pozwała gazetę, ale sprawa zakończyła się ugodą pozasądową.
Dziennikarz śledczy Anthony Summers w The Arrogance of Power sugeruje, że Liu mogła wycofać pozew z obawy przed ujawnieniem szczegółów, choć nie potwierdza jednoznacznie intymnego charakteru ich relacji. John Sears, doradca Nixona, żartobliwie zauważył: „Widział ją za każdym razem, gdy przejeżdżał przez Hongkong, i przejeżdżał przez Hongkong za każdym razem, gdy przejeżdżał przez Azję” (Stone, 2014). Sam Nixon konsekwentnie zaprzeczał romansowi, podobnie jak Liu, która po jego śmierci w 1994 roku odwiedzała jego grób, co może wskazywać na osobistą więź. Jednak brak twardych dowodów pozostawia tę kwestię otwartą.

Nixon: Geniusz Polityczny z Cieniem Autodestrukcji
Nixon był postacią pełną sprzeczności: strategiczny geniusz, który otworzył USA na Chiny w 1972 roku, ale też człowiek skłonny do autodestrukcji, czego dowodem jest afera Watergate. Czy nie dostrzegał ryzyka spotkań z Liu? Jego wychowanie w konserwatywnym środowisku kwakrów i ponad 50-letnie małżeństwo z Pat Nixon bez poważnych skandali obyczajowych sugerują, że nie był typem „łowcy kobiet” w stylu Kennedy’ego czy Clintona. Jak zauważają biografowie, Nixon był sztywny i niezręczny w kontaktach osobistych, niezależnie od płci rozmówcy, co kontrastowało z jego politycznym błyskotliwością.

FBI i CIA: Zimnowojenna Paranoja
Relacja Nixona z Liu wzbudziła zainteresowanie FBI, które obawiało się, że młoda hostessa może być agentką chińskiego wywiadu. Jak podaje „New York Times” (1976), FBI prowadziło dochodzenie, ale nie znalazło dowodów na szpiegostwo, intymne relacje czy zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Na prośbę CIA brytyjskie MI6 prowadziło w Hongkongu całodobową obserwację Nixona, w tym tajne fotografowanie, z powodu podejrzeń wobec Liu (Stone, 2014).

Dlaczego ta znajomość wzbudziła takie obawy? Klucz leży w kontekście zimnej wojny:
1. Hongkong jako Wywiadowcze Epicentrum: W latach 60. XX wieku ta multikulturowa kolonia brytyjska była miejscem intensywnej aktywności szpiegowskiej. Graniczące z komunistycznymi Chinami miasto przyciągało CIA, MI6, FBI oraz chiński MSS. Biznesmeni, hostessy czy dziennikarze często – świadomie lub nie – stawali się pośrednikami w przekazywaniu informacji.
2. „Honey Trap” jako Standard Wywiadu: Atrakcyjna kobieta pracująca w branży rozrywkowej była w oczach służb idealnym profilem do operacji typu „honey trap” – uwodzenia w celu zdobycia informacji lub materiałów kompromitujących. Nawet jeśli Liu nie była agentką, jej chińskie pochodzenie i kontakty z Nixonem wystarczały, by wzbudzić podejrzenia.
3. Nixon jako Cel Wywiadowczy: Choć w 1966 roku Nixon nie pełnił funkcji publicznych, jako były wiceprezydent i potencjalny kandydat na prezydenta był „aktywem wysokiej wartości”. Wywiady zakładały, że nawet przypadkowe rozmowy mogą ujawnić cenne informacje, np. o strategii Partii Republikańskiej lub wojnie w Wietnamie.
4. Logika „Braku Przypadków”: W zimnowojennej mentalności każde spotkanie było potencjalnie zaaranżowane. Wywiady zakładały, że przeciwnik planuje kilka kroków naprzód, a przypadkowe kontakty – zwłaszcza w miejscach takich jak Hongkong – mogły być elementem gry wywiadowczej.
Historia Nixona i Liu pozostaje enigmą. Bez dowodów na romans czy szpiegostwo, ich relacja mogła być jedynie niewinną przyjaźnią, która w realiach zimnej wojny nabrała podejrzanego charakteru. Pokazuje to, jak paranoja epoki wpływała na percepcję osobistych kontaktów i jak łatwo plotki mogły eskalować w atmosferze politycznej nieufności.

Źródła i inspiracje:
- John A. Farrell, Richard Nixon: The Life, 2017
- Roger Stone, Nixon’s Secrets, 2014
- Anthony Summers, The Arrogance of Power, 2000
- New York Times, F.B.I. Investigated Hong Kong Woman Friend of Nixon in’60’s to Determine if She Was Foreign Agent, 1976
Czy będzie powrót kanału? Bardzo mi się podobały Pana filmy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzień dobry. Planuję powrót jeszcze w tym miesiącu. Dziękuję!
PolubieniePolubienie