Japonia

Arnold Genthe, Japonia 1908

Ignacy Jan Paderewski (📷 Arnold Genthe)

Amerykański fotograf Arnold Genthe w Polsce znany jest z głównie z wykonanej w roku 1900 fotografii portretowej polskiego pianisty i kompozytora Ignacego Paderewskiego. Japończycy natomiast od ponad stu lat zachwycają się jego fotografiami Kraju Kwitnącej Wiśni.

Do Japonii przypłynął w wieku 39 lat w roku 1908, dwa lata po tym, jak stracił cały swój majątek w trzęsieniu ziemi w San Francisco. Genthe zapragnął możliwie blisko zapoznać się z japońskimi zwyczajami, w tym celu przed wyjazdem nauczył się podstaw japońskiego, a w Japonii zatrudnił byłego samuraja, wtedy już sprzedawcę osobliwych przedmiotów, który przez kilka tygodni towarzyszył mu w jego półrocznej podróży po kraju.

Samurajowi towarzyszyła żona oraz dorosły syn, razem tworzyli więc ciekawą grupę podróżnych

Przed wyjazdem do Japonii Genthe musiał uzyskać pozwolenie japońskiego Ministra Wojny na wykonywanie zdjęć. Nie wolno mu było robić fotografii miejsc wcześniej odwiedzanych przez cesarza Mutsuhito, trzymać się na odległość 50 km od fortyfikacji a jego pracy uważnie przyglądali się policjanci.

Fotograf zatrzymywał się w tradycyjnych gospodach ryokan, w których za pobyt płaciło się z góry (chadai) według własnego uznania, a jakość usługi oraz jakość i ilość serwowanych posiłków zależała od wręczonej właścicielowi zajazdu kwoty pieniędzy. Co spożywało się w roku 1908 w japońskich gospodach? Grzyby, marynowane warzywa, gotowaną i surową (sashimi) rybę, zupę fasolową, jajecznicę oraz ryż, co ciekawe podawany na koniec posiłku. Wino sake, napisał Genthe w swojej autobiografii „As I Remeber”, zawsze serwowano gorące. Jego przyjazdom do wiosek często towarzyszyły tłumy gapiów.

Genthe na wyspie Hokkaido w towarzystwie kobiety Ainu

Podróżowali przez kraj rikszami, po jednej dla każdej osoby, plus dwie na bagaż. Genthe podziwiał siłę i wytrzymałość rikszarzy, którzy na jego propozycję spaceru, aby ich nieco odciążyć i dać im odpocząć niemalże się obrażali.
Zaskoczyły go zabawne kontrasty – kobiety i mężczyźni wspólnie kąpiący się nago w publicznych łaźniach, oraz cenzorzy w trosce o moralność obywateli wycinający sceny pocałunków z amerykańskich filmów.