
14 stycznia 1914 roku cesarzowa Sadako, żona cesarza Yoshihito, zaprosiła kilka dziewcząt odpowiedniej rangi i urody na herbatę do Pawilonu Konkubin w Pałacu Cesarskim. Dziewczynek nie poinformowano, że za ekranem ukryty był 13-letni książę Hirohito, który przez dziurkę uważnie im się przyglądał. Jego młode serce miało dokonać ważnego wyboru – wskazać przyszłą żonę księcia i cesarzową Japonii. Jego wybranką została niespełna 11-letnia księżniczka Nagako, najstarsza córka księcia Kuni Kuniyoshi i daleka kuzynka Hirohito.

Zanim młodzi zaczęli się „spotykać” minęło jednak jeszcze kilka lat. Oficjalne zaręczyny miały miejsce w roku 1918 i od tego czasu, zawsze w towarzystwie przyzwoitki i zaledwie raz lub dwa razy do roku, Hirohito i Nagako mieli możliwość bliżej się sobie przyjrzeć. Żadna z trzech kobiet, które w XX wieku zostały wybrane przez japońskich następców tronu na żony nie była początkowo szczególnie lubiana przez otoczenie cesarzy. Zarówno Michiko, żona Akihito, jak i obecna cesarzowa Masako, żona cesarza Naruhito pochodziły z ludu.


Rodzina Nagako wywodziła się z arystokracji, jednakże z jednej z pomniejszych gałęzi rodu. Wpływowy klan Fujiwara, z którego zazwyczaj pochodziły narzeczone następców tronu nie mógł więc być zadowolony. Pojawiły się głosy sprzeciwu. Książę Kuni zagroził jednak, że jeśli dojdzie do odwołania zaręczyn, zabije zarówno siebie, jak i swoją córkę. Ponoć zwrócił się nawet o pomoc do grup nacjonalistycznych, które organizowały w stolicy wiece i protesty. 26 stycznia 1924 r., z opóźnieniem spowodowanym trzęsieniem ziemi w Kanto i nieudanym zamachem na Hirohito w 1923 r., przyszły cesarz i cesarzowa pobrali się podczas wystawnej ceremonii shinto w Tokio. Tłumy ustawiały się wzdłuż ulic, aby choć przez moment rzucić okiem na cesarską procesję, choć gdy ta przejeżdżała, mieszkańcy miasta musieli nisko pochylać głowy.

Nagako przyzwyczajona do obyczajów dworskich okazywała mężowi uległość i szacunek. Uważała, że taka jest rola kobiety w związku. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, cesarz Hirohito zdecydował się zrezygnować z prawa do dworskich konkubin i pozostał aż do swojej śmierci w roku 1989 wierny żonie, pomimo tego, że zniecierpliwione brakiem męskiego potomka (zanim na świat przyszedł przyszły cesarz Akihito, cesarzowa urodziła aż cztery dziewczynki) otoczenie cesarza usilnie namawiało go do ponownego przemyślenia tej decyzji, a nawet wybrało spośród 10 kandydatek na faworytę tę, która miała urodzić przyszłą głowę państwa.

Konkubiny niejednokrotnie w przeszłości ratowały japoński dwór cesarski. Zarówno ojciec Hirohito, cesarz Yoshihito (Taisho), jak i jego dziadek, cesarz Mutsuhito (Meiji), ale także książę Kuni byli synami konkubin. Hirohito zniósł konkubinat w roku 1924. Wpływ na to miała jego wizyta w Londynie w roku 1921. Życie brytyjskiej rodziny królewskiej wywarło na nim tak ogromne wrażenie, że postanowił wprowadzić wiele zmian zarówno w swoim życiu, jak i na dworze cesarskim. W 1933 doczekał się w końcu potomka płci męskiej. Presja na cesarzową Nagako była tak silna, że dzień jego narodzin wspominała jako najszczęśliwszy w jej życiu.
Dalekowschodnie Refleksje znajdziesz również na Patronite, YouTube oraz X (d. Twitterze)
