![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_182908_gallery4925334713056965628.jpg?w=726)
Sajgon, Południowy Wietnam, 18 lutego 1968 r. Zaledwie 12-letni Lo Manh Hung w hełmie z napisem „press”, torbą fotograficzną na ramieniu i dwoma aparatami zawieszonymi na szyi przechadza się po mieście w poszukiwaniu ciekawych ujęć. Był prawdopodobnie najmłodszym fotoreporterem w czasie wojny wietnamskiej. Rok wcześniej zaczął pomagać swojemu ojcu, Lo Vinh (58), niezależnemu fotografowi z ponad 40-letnim doświadczeniem pracy na terenie całych Indochin. Lo Manh Hung, najstarszy z ośmiorga rodzeństwa, jest autorem wielu zdjęć, na których uwiecznił sceny z żołnierzami piechoty morskiej Wietnamu Południowego oraz Stanów Zjednoczonych. Rodzice nauczyli chłopca jak obsługiwać aparat, co przy ówczesnej technice fotograficznej, musiało być sporym wyzwaniem dla dziecka, ale także, jak wywoływać filmy, a uzyskane odbitki sprzedawać agencjom prasowym. Lo Vinh nie planował zabierać syna ze sobą na niebezpieczne wyprawy.
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_183016_gallery6864995871263301519.jpg?w=1024)
Chłopiec zaczął towarzyszyć ojcu dopiero wtedy, gdy ten został ranny w trakcie dokumentowania ulicznych zamieszek w roku 1967. Niezbędna okazała się pomoc asystenta. Wstawali codziennie o 5 rano i przemierzali miasto na motocyklu. Wspólnie zajmowali się fotografią weselną i reportażową, a od roku 1968 także wojenną. Przez cały luty i pierwszy tydzień marca 1968 roku w Sajgonie toczyły się ciężkie walki pomiędzy wojskami Wietnamu Północnego i Wietkongu a Wietnamem Południowym i Stanami Zjednoczonymi, ojcu i synowi nie zabrakło więc okazji do fotografowania. W roku 1975, krótko przed upadkiem Sajgonu cała rodzina Lo Manh Hunga wyemigrowała do USA i osiedliła się w Portland. Ok. 130 tysięcy Wietnamczyków w obawie przed represjami komunistów zostało drogą morską i powietrzną ewakuowanych na wyspę Guam, a następnie większość z nich trafiła do Stanów Zjednoczonych.
Dalekowschodnie Refleksje znajdziesz również na Patronite, YouTube oraz X (d. Twitterze)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_182856_gallery2442297444225533065.jpg?w=1024)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_183043_gallery4777874106693921253.jpg?w=768)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_182845_gallery767876486209621095.jpg?w=680)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_182950_gallery1999141390002326474.jpg?w=1024)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_183006_gallery1575576736520804694.jpg?w=1024)
![](https://dalekowschodnierefleksje.com/wp-content/uploads/2024/04/screenshot_20240410_184017_gallery9042046813782467752.jpg?w=705)