
Tokio jest jednym z najbardziej niezwykłych miast świata. 14 milionów mieszkańców, ale spacer ulicami stolicy Japonii bardziej kojarzy się z przejściem przez wioskę, niż przez przeludnioną metropolię. Wystarczy na kilkaset, często zaledwie kilkadziesiąt metrów, oddalić się od ruchliwych i czasami hałaśliwych ulic wokół stacji metra, a znajdziemy się nagle w zupełnie innym, niemalże wyludnionym, bukolicznym świecie. Przechadzka ulicami Tokio należy do niezwykle przyjemnych doświadczeń, a to z tej przyczyny, że większość samochodów jest zaparkowana w garażach i na niewielkich parkingach. Jest tak spokojnie i cicho, że człowiek czuje się niemalże jak na prowincji. Japończycy nie mogą w dowolnym momencie udać się do salonu samochodowego, aby zakupić nowe auto. Wpierw muszą dowieść, że posiadają miejsce parkingowe, a zgoda wydawana jest przez policję. Samochodu zazwyczaj nie można również pozostawić na ulicy, co oznacza, że wielu właścicieli pojazdów korzysta z nich sporadycznie. Dzięki temu tokijskie ulice są przyjemne dla oka, schludne i bezpieczne.
Dalekowschodnie Refleksje znajdziesz również na Patronite, YouTube, X (Twitterze) i Facebooku
