
Gaetano Faillace, osobisty fotograf gen. Douglasa MacArthura jest autorem kilku słynnych fotografii. Pierwsza z nich przedstawia desant na Filipinach. MacArthur w towarzystwie Sergio Osmeny, prezydenta Filipin na wygnaniu (pierwszy z lewej) ląduje na plaży w zatoce Leyte 20 października 1944 r., zaledwie kilka godzin po zajęciu plaży przez wojska amerykańskie. Co wygląda na generalską pewność siebie i żelazną determinację unicestwienia wroga jest okazuje się rzucaniem gromów na znajdującego się poza kadrem oficera nadzorującego desantem.

Druga fotografia wykonana na terenie ambasady USA we wrześniu 1945 r. w Tokio przedstawia gen. MacArthura w towarzystwie cesarza Hirohito. MacArthur postanowił pozostawić Hirohito przy życiu, ale cena jaką cesarz musiał za ten akt łaski zapłacić była wysoka. Fotografia Faillace’a posłużyła do nadania boskiemu cesarzowi ludzkich cech. Ponieważ japońska prasa nie bardzo kwapiła się z publikacją fotografii filigranowego Hirohito w towarzystwie przewyższającego go niemalże o głowę generała, Amerykanie byli zmuszeni ich do tego „zachęcić” i w konsekwencji Japończycy po raz pierwszy mogli przekonać się, że ich cesarz, wcielenie boga na ziemi, potomek i następca bogini słońca Amaterasu, na tle postawnego głównodowodzącego wojsk okupacyjnych w Japonii nie wyróżniał się niczym szczególnym.
